|
Otwórz się na Jezusa!
DROGA MIŁOŚCI (30 marca)
MODLITWA W OGRÓJU.
| Ona | Często czuję się taka samotna.. |
On
| Nie jesteś sama, pamiętaj. Ja zawsze jestem z Tobą w Twojej samotności. Wtedy zaczyna się nasze spotkanie..w Ogrójcu tez byłem sam, krople Krwi, którymi się pociłem, spływały mi po Twarzy..a były to krople Miłości.
|
Ona | Na mojej twarzy tylko zwykłe łzy.. |
SKAZANIE.
| Ona
| Potem Cię skazali.. Dlaczego nic nie mówiłeś? Czemu nie chciałeś się obronić, przecież masz moc, przecież mogłeś?! Dlaczego milczałeś, Umiłowany mój, dlaczego..?! |
On | Za bardzo Cię kocham, żeby cokolwiek powiedzieć.. |
WZIĘCIE KRZYŻA.
| On | Wziąłem krzyż na ramiona.. |
Ona | Musiał być bardzo ciężki.. Cierpiałeś, tak bardzo cierpiałeś.. |
On
| Piękna moja, Oblubienico, cierpienie było słodkie, bo robiłem to dla Ciebie. |
SPOTKANIE Z MATKĄ.
| Ona
| Przyszła do Ciebie Mama. Ona jest taka.. taka wspaniała. Na pewno bardzo Cię kocha. |
On
| Ona kocha nas oboje - Ciebie we Mnie i Mnie w Tobie - jako jedność.. |
UPADEK.
| On | Upadłem. Upadłem.. pod ciężarem krzyża. |
Ona | Kochany mój! |
On
| Ale musiałem się podnieść. Myślałem wtedy o Tobie.. Musiałem iść dalej. Dla Ciebie! |
SZYMON I WERONIKA.
| On
| Wtedy przyszedł Szymon, by wziąć mój krzyż.. przyszła też i Weronika, by otrzeć moją Twarz.. |
Ona
| O jakże ja bym chciała być Szymonem.. gdybym tylko mogła wziąć za Ciebie krzyż.. Jakże chciałabym być Weroniką.. Ulżyć Twojej Twarzy.. Twoim oczom, Twoim Ustom.. Dotknąć ich tak delikatnie i przynieść Ci ukojenie.. |
PŁACZĄCE NIEWASTY.
| Ona
| Jezu mój, jak Ty bardzo cierpiałeś! Tak strasznie umęczyli Twoje Ciało! Tyle ran.. tyle Krwi.. tyle bólu.. |
On
| Nie płacz, Umiłowana, nade Mną! To wszystko dla Ciebie.. to wszystko z Miłości.. Nie płacz już.. |
ODARCIE Z SZAT.
| Ona
| Obnażyli Cię, byłeś nagi.. Wszyscy patrzyli na Twoje poranione, przenajświętsze Ciało.. |
On | Nie miałem się czego wstydzić. Jedynie Miłość.. ona dodała Mi sił! |
PRZYBICIE DO KRZYŻA.
| Ona | Przebili Ci dłonie i nogi.. Najmilszy.. popłynęła Twoje święta Krew.. |
On | Tak.. Wtedy powiedziałem.. ciągle to mówię: KOCHAM CIĘ! |
Ona | To było najpiękniejsze wyznanie Miłości.. |
On | Tam Miłość stała się pełnią.. Krzyż stał się pełnią naszej Miłości. |
Ona | Jezu mój.. |
On | Miłuję Cię, Oblubienico ma! |
ŚMIERĆ.
| Ona | Zamknąłeś oczy.. by koniec stał się początkiem.. oddałeś Swego Ducha naszemu Ojcu.. Śmierć stała się narodzinami.. a to wszystko dla mnie! |
ZDJĘCIE Z KRZYŻA I ZŁOŻENIE DO GROBU.
| Ona | A teraz tylko zdjąć Twoje przenajświętsze Ciało z Krzyża.. Ciało tak ukochane, tak bliskie.. Przytulić je.. Martwe. Ale nie na długo. Tylko trzy dni, Panie mój, tylko trzy dni.. I życie z Tobą na wieki. Ja w Tobie, a Ty we Mnie.. Amen. |
|
|